wtorek, 9 czerwca 2015

Chujnia z patatajnia

Chujowo jak zawsze:-P siedzę z notatkami z planowania na kolanach i mi się kurde nie chce nic. Zrobiłam sałatkę pije kawę muzyka mnie wkurwia.. Nie wiem jestem jakaś dziwna. Poranek był cudowny oby więcej takich a teraz jestem zrezygnowana zła nie wiem jaka tak naprawdę. Nie umiem określić siebie.. Ech. Trudno jutro seminarium po jutrze egzamin. Damy rade a jak nie to też przeżyjemy... Musze posprzątać ale też mi się nie chce.. Życie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz