Może wszystko naprawie i będzie dobrze miedzy nami, może czasem musi być po prostu źle dla równowagi.
Nie pytaj co ja mam w głowie, sama się tego boję.
Mogłabym napisać milion wersów, o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
Czasem lubi strzelić focha, tak przypomina, że ją trzeba kochać.
Ssij moje zarozumialstwo, liż moją perswazję, jedz moją truciznę i przełknij swoją dumę.
Gdy patrzę w Twoje oczy, może wciąż jestem naiwny, lecz gdy patrzę w nie, czuję, że minie wszystko co jest złe.
Jesteśmy tak młodzi, a tak zniszczeni.
wszystkie powyższe opisy pochodzą z blogu, który czytuje dość często... wybieram takie ulubione, "moje"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz