zarys pracy licencjackiej niby mam w głowie ale ująć to wszystko w jakiś plan pracy to jest całkiem inny aspekt... no nic czeka mnie biblioteka w najbliższym czasie...
biedny puszek :( serduszko mi pęka gdy te smutne oczka na mnie patrzą :(( to było potrzebne...
nie wiem co dalej z moim życiem ale to już chyba norma..
majówka zapowiada się chujowo :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz