piątek, 31 października 2014

czwartek, 30 października 2014

jest mi źle... mega źle mimo że on jest obok jednak czuje się źle psychicznie.
I tak, kurwa nie potrafie sie z siebie śmiać jak komuś przeszkadza trudno nie umiem nie mam aż takiego dysatnsu do siebie niestety:/

środa, 29 października 2014

SPAAAAĆ!!!!

dawno nie pisałam a dzieją się różne dziwne rzeczy...

1 uczyć mi się nawet trochę chce
2 czuje się wykluczona ze społeczeństwa. M i K są w mega komitywie, U i K także jakoś wielce zaprzyjaźnione.
3 mam najlepszego faceta na świecie (tak tak wiem że będę narzekać i te słowa staną mi kością w gardle ale na razie tak jest). normalnie cuda się dzieją, zrobił kolacje jest do rany przyłóż słodki, szczery normalnie jak nie on...
4 mam mega zaległości w przepisywaniu notatek ale trudno jakoś nadrobię muszę....
5 choruje od tygodnia prawie mi przeszło (prawie.....)
6 każdy najbliższy weekend spędzam w domu z pieskami kotkiem i babcią która bije rekordy głupoty...
ŻYCIE JEST ......................................... (dokończyć wg uznania)

poniedziałek, 20 października 2014

Koszmar

znowu płacze... przez rodziców, przez miłość, przez siebie... 
nie umiem mu tego wytłumaczyć, ale z jednej strony go kocham a z drugiej nie wiem czego chce bo widzę ze nie zda to egzaminu. nie wiem czy się nie pozabijamy wzajemnie w życiu, strasznie się gryziemy, ja oczekuje jednego, on drugiego, a robimy trzecie nie próbując się porozumieć... do dupy takie życie! 
matce też do końca nie wiem o co chodzi i przed czym mnie broni ale widocznie ma w tym cel. a ja widzę jedynie to że nie będę miała w życiu nic i to dzięki niej bo sama gówno osiągnęła a najmądrzejsza na świecie. 
nie daje sobie rady ze sobą płacze coraz częściej z coraz błahszych powodów. co rusz odpowiadam sobie na pytanie czego chcesz od życia i mimo odpowiedzi ułożonej w głowie mówię nie wiem. po prostu zwykłe nie wiem... chociaż tak naprawdę nie chce się przyznać do tego czego pragnę...
ulik wrócił koniec tego dobrego...


piątek, 17 października 2014

Nie ma to jak facet

Usłyszałam dziś kolejny wyszukany komplement od mojego boya... A mianowicie jakbyś dostała pękiem kluczy byłabyś ładniejsza..  jak ja go kocham... Oczywiście, że dostał z liścia...

środa, 15 października 2014

odkładanie z dnia na dzień tego, czego nie przeskocze nie ma sensu, ale cóż... odkładam. może w piątek? może... dziś dwa przecudnie nudne wykładziki mam za sobą, a jutro kolejne dwa, w tym jeden dodatkowy. normalnie żyć, nie umierać! zabić się pozostaje... ale on mnie trzyma...
łapie coraz więcej dodatkowych zajęć. nie wiem po co. chyba, żeby po prostu nie myśleć...
wszystko się źle układa, ale nic nie poradze na to, niestety, tak już widocznie musi być. mam przesrane zajęcia, skumulowane w ciągu w sumie dwóch pełnych dni. siedze na uczelni i nie wiem co ja tu robie. nie to żeby nie były to ciekawe zagadnienia, gdyż są interesujące, ale bardziej do słuchania nie do uczenia sie ich na kolokwia i inne bzdety...

CIĘŻKIE JEST ŻYCIE STUDENTA! (albo jak to ostatnio śpiewam "przes**ne")

wtorek, 14 października 2014

kto się nim zaopiekuje??


jest źle mega źle. ciężko i na uczelni i na polu prywatnym. dawno przy nim nie płakałam... jest 21:50 a wampik siedzi i pisze notatki z bankowości chyba jestem chora siedzieć o tej porze w notatkach :(
wciąż czekam... wciąż mamY nadzieje... Boże zlituj się błagamy;(

poniedziałek, 13 października 2014

jest źle mega źle. dalej czekam:(( ale dobija mnie ogrom różnic które teraz zauważam między nami:((

środa, 8 października 2014

"Nie ma dla nas granic
Nie więzi nas czas
Jesteśmy wiecznie młodzi
Idziemy pod wiatr"

Młody M & Pawbeats feat. Justyna Kuśmierczyk - Wiecznie młodzi 
rozpierdole ją kiedyś przysięgam wszechwiedząca kurwa!

czwartek, 2 października 2014

jeden wykład za mną będzie mega ciężko ale muszę dać radę po prostu muszę. piotruś też jest przerażony studiami ale poradzi sobie ja w niego wierze. wydałam dziś w ch kasy marty ale przynajmniej wiem że wszystko jest w porządku... no prawie wszystko