niedziela, 31 maja 2015

Ból głowy jest nie do zniesienia. Co do projektu może coś z niego wyjdzie a co do nauki to nie chce mi się :((
i zjadłabym coś dobrego! najlepiej sernik! ale nie mam :((

piątek, 29 maja 2015

Weekend start. Dobranoc :D

Plan na dziś?


  1. nie przepierdolić dnia!
  2. zrobić analizę 5 sił Portera 
  3. ogarnąć chociaż cześć notatek z fst
  4. nie wściekać się
  5. mieć ochotę i siłę się uczyć
  6. zrobić sałatkę :P

środa, 27 maja 2015

Kobieca desperacja


Nienawidze,
NIenawidze
NIEnawidze
NIENawidze
NIENAwidze
NIENAWidze
NIENAWIdze
NIENAWIDze
NIENAWIDZe
NIENAWIDZE projektów grupowych o rzeczach, o których nie mam bladego pojęcia i które mnie gówno interesują!

Aktualnie owym projaktem jest opis Spółki JSW na planowanie finansowe...
Aktualnie trafia mnie szlak opisując kluczowe czynniki sukcesu tej spółki...
MAM TO W DUPIE!

wtorek, 26 maja 2015

Czemu się wściekam? Bo mi na nim zależy i nie chce żeby zmarnował sobie życie ....

Jade do domu. chyba zrozumiałam jak ważna jest rodzina patrząc jak inne się rozpadają...

niedziela, 24 maja 2015

Oczywiście nadal nie zajrzałam do notatek... jeszcze tylko wizyta u P. a boje się okropnie... i powrót do domku do siebie do życia...

sobota, 23 maja 2015

środa, 20 maja 2015

13:00 notatki czekają... brzuszek pusty... rachunki zapłacone... seminarium o 16.15 na 11p. ... jutro kolos... musze kupić coś O. ... czasu brak...

poniedziałek, 18 maja 2015

MISTRZYNI ZAJEBANIA KOLOSA!

3/5zadań i nie pewna żadnego tak to tylko ja potrafię a podobno nie można go nie zdać :D

sobota, 16 maja 2015






i znów boli :( fizycznie... masakra.
mam kupiła ciacha a ja jem i jem i jem i za dużo jedzenia mi nie służy ale jem ...
P. hmmm nie wiem co sie dzieje w ogóle, brak totalny brak porozumienia....

piątek, 15 maja 2015

Ach te baby...


Jestem Puszek i jeszcze wczoraj wyglądałem tak...




Ale moje Panie postanowiły ulżyć mi, bo moje futerko było skudłacone bardzo więc zrobiły mi to...



A teraz wszyscy śmieją się że jestem łysy ;(

piątek, 1 maja 2015

zarys pracy licencjackiej niby mam w głowie ale ująć to wszystko w jakiś plan pracy to jest całkiem inny aspekt... no nic czeka mnie biblioteka w najbliższym czasie...
biedny puszek :( serduszko mi pęka gdy te smutne oczka na mnie patrzą :(( to było potrzebne...
nie wiem co dalej z moim życiem ale to już chyba norma..
majówka zapowiada się chujowo :(